á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
"Tak blisko. (...) .." wydawało mi się z początku być banalnym romansem. Czyli czymś w rodzaju: on ją ratuje, ona się w nim zakochuje i tak dalej. Może z początku troszkę tak było, ale tajemnice i szybko pędząca akcja stworzyły fantastyczną powieść, która wcale nie jest banalna.
Przeczytałam ją, nawet nie wiem kiedy. Przewracałam kolejne strony i byłam zaskoczona, kiedy dotarłam do końca. Zdziwiłam się, że tak szybko przeczytałam tę historię.
Autorka porusza trudny i delikatny temat, jakim jest próba gwałtu. Ciągnie się on przez całą książkę, pozostawiając po sobie znaki. Mimo trudnego wątku, nie zabrakło wesołych chwil, przy których uśmiech sam pojawiał się na mojej twarzy i co jakiś czas parskałam śmiechem. Tammara Webber pisze w lekkim stylu, przez co czyta się jeszcze szybciej.
Lucas, czyli wybawca Jacqueline, może się wydać początkowo postacią taką jak w każdym romansie - przystojny, umięśniony, tajemniczy. Jednak kryje on także inne cechy, nie jest bohaterem takim jak wszędzie, jest inny. Wszystko co może wydać się w nim dziwne, z czasem staje się zrozumiałe.
To interesująca, wzruszająca i bez reszty wciągajaca powieść. Czyta się ją błyskawicznie, zwyczajnie nie mogąc się od niej oderwać. Jestem pozytywnie zaskoczona, że ta powieść okazała się tak dobra. Nie spodziewałam się, że tak mnie wciągnie, z pewnością zapamiętam ją na długo. Polecam!